poniedziałek

Plebania z duchem

Według relacji wielu ludzi można tam zobaczyć i wyczuć obecność ducha. Są też tam stare tunele łączące kościół z plebanią i podobno jest tam jeszcze tunel, który prowadzi, aż do pobliskiego jeziorka. Ale to by trzeba było porozmawiać z księdzem, może za odpowiednią opłatą pozwoliłby je zbadać/zobaczyć, ale nie wiadomo w jakim są stanie, bo nikt tam nie zagląda.
Ksiądz wynajmuje na plebani salkę na różne imprezy opiszę 2 historię, które się przydarzyły, o których wiem.
1 historia zdarzyła się gdy miałem 13 lat (moja siostra miała 15). Było to podczas wesela mojej cioci, które odbywało się akurat na tej plebanii. My młodzi, jakoś tak wyszło, że zaczęliśmy sobie trochę biegać i włazić w różne miejsca.
Na piętrze były przygotowane posłania dla gości, którzy chcieliby przenocować. Jakoś tak wyszło, że postanowiliśmy zajrzeć na piętro. Wbiegliśmy na schodach, moja siostra 1 ja za nią.
Niestety wujek, mnie zauważył, zatrzymał i ochrzanił za to, że biegamy itp.
Siostry nie widział więc cicho siedziała na piętrze, żeby jej się nie oberwało. W pewnej chwili, jak się rozejrzała, zobaczyła białawą postać, która stała niedaleko niej i się na nią patrzyła. Po chwili ta postać zniknęła.
Później dopiero dowiedzieliśmy się, że w tej karczmie jest duch, który się czasami pokazuje.
2 historia też z tej plebani.
To było na 70 urodzinach mojego wujka. Spora impreza, z zespołem itp. odbywała się w listopadzie kilka lat temu.
Po imprezie koło 4-5 nad ranem, zostało tylko kilka osób. Tak sobie siedzieliśmy i rozmawialiśmy na spokojnie.
Nagle, mimo, że nie było żadnego wiatru, okno tuż obok nas się otworzyło na oścież. Trochę się zdziwiliśmy, a kucharka zamknęła okno i powiedziała, że to zapewne duch. Zaznaczam, że okno samo z siebie by się nie otworzyło bo:
1. Nie wiał, żaden wiatr
2. Był już listopad i było dość zimno więc wszystkie okna były szczelnie zamknięte
3. Te okna są podwójne tzw. skrzynkowe (albo były, nie wiem czy nie wymieniono ich na nowe kilka lat temu). Nawet jakby 1 zamek się otworzył to drugi by raczej nadal był zamknięty i na dodatek oba okna na raz otwarłyby się na oścież?
 
Jak masz trochę czasu to polecam się przejechać do tej miejscowości.
Jest tam na prawdę miły i fajny ksiądz, który zapewne opowie więcej historii o tym duchu i o tym miejscu. 





1 komentarz:

  1. Niestety, bardzo daleko mieszkam.
    Może ktoś z Was wybierze się tam, by zobaczyć to miejsce?

    OdpowiedzUsuń